Skąd się biorą przekonania?
Ktoś chce powiedzieć Ci komplement w który Ty nie wierzysz, bo na pewno ta osoba tak nie myśli, tylko chce być miła.
Albo ktoś nie odpowiedział na Twoją wiadomość i już pojawia się myśl, że na pewno jest na Ciebie zły_a.
Znasz to? Ile sytuacji rozbija się o to, że uważamy, że nie zasługujemy, by powiedzieć o nas coś dobrego? Albo myślimy o sobie źle, więc jesteśmy przekonani, że inni też tak myślą?
Jakie masz przekonania na swój temat? Na temat świata? Jak Ci się przez nie patrzy? Co widzisz? A czego nie?